Koniec przerwy świątecznej, jutro do pracy, koniec spania do 9.30 i trolenia się całymi dniami. Tutaj fotograficzne podsumowanie świąt. No i co ? Niewiele, mały rośnie, skoda dalej obłocona, morze dalej szumi, Arek kuma coraz więcej. Jest ok, planów na 2009 trochę jest.
Zabrałem sie za film o Arnoldziku ale idzie powoli, tymczasem nastepna rzecz ze ścinek.
niedziela, 4 stycznia 2009
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
1 komentarz:
tez chce sie nauczyc robic takie filmiki :)
Prześlij komentarz